W dniach 29 czerwca – 4 lipca rozegrane zostaną równolegle cztery turnieje kwalifikacyjne do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wezmą w nich udział 24 drużyny narodowe, które stoczą bój o cztery miejsca. Gospodarzami poszczególnych turniejów będą litewskie Kowno, chorwacki Split, kanadyjska Victoria oraz serbski Belgrad. Turniej olimpijski, w którym weźmie udział 12 ekip zostanie rozegrany w dniach 25 lipca – 7 sierpnia w Tokio. Wśród walczących drużyn jest też Polska, dla której areną koszykarskich zmagań będzie Kowno.
Po Mistrzostwach Świata z 2019 roku w Chinach, prawo gry w Tokio zapewniło sobie bezpośrednio siedem ekip. Były to drużyny Hiszpanii, Argentyny, Francji, Australii, Stanów Zjednoczonych, Nigerii i Iranu. Ósmą drużyną jest Japonia, jako gospodarz imprezy. Cztery pozostałe miejsca zapewnią sobie zwycięzcy czterech turniejów, które jednocześnie zostaną rozegrane na Litwie, w Chorwacji, w Kanadzie i w Serbii.
W Belgradzie zagrają Dominikana, Filipiny i Serba w grupie A oraz Portoryko, Włochy i Senegal w grupie B.
W Kownie o bilety do Tokio powalczą Litwa, Korea i Wenezuela w grupie A oraz Polska, Słowenia i Angola w grupie B.
W Splicie zmierzą się Meksyk, Rosja i Niemcy w grupie A oraz Tunezja, Chorwacja i Brazylia w grupie B.
W kanadyjskiej Victorii zetrą się Grecja, Chiny oraz Kanada w grupie A oraz Urugwaj, Czechy i Turcja w grupie B.
Drużyny zagrają po dwa mecze w ramach swoich grup. Zwycięzcy grup A zagrają później w półfinałach z drużynami, które zajęły drugie miejsca w swoich grupach B, rzecz jasna w obrębie tego samego turnieju. Analogicznie, zwycięzcy grup B zagrają później w półfinałach z drużynami, które zajęły drugie miejsca w swoich grupach A. Wygrani tych półfinałowych meczów, spotkają się w finałach. Tylko triumfatorzy poszczególnych turniejów pojadą do Tokio.
W związku z pandemicznymi obostrzeniami, które różnią się w poszczególnych krajach, okoliczności oglądania na żywo każdego z turniejów będą inne dla każdej lokacji.
Na Litwie, która po raz ósmy z rzędu spróbuje zakwalifikować się do turnieju olimpijskiego, pozwolenie na wejście do hali Zalgiris Arena ma 11500 fanów. Jest to 75% ogólnej pojemności tego obiektu.
W Serbii, Aleksandar Nikolic Hall będzie mógł jednocześnie przyjąć około 2000 fanów. Mówi się jednak, że „na dniach” może się to zmienić na lepsze.
W Chorwacji, 11-tysięczna Spaladium Arena będzie mogła wpuszczać jednocześnie po około 40% swojej pojemności.
W Kanadzie, która spróbuje wywalczyć sobie pierwsze od roku 2000 bilety na Igrzyska Olimpijskie, dopiero od 1 lipca fani będą mogli zapełniać halę Victoria Memorial Arena.
Na parkietach wszystkich czterech turniejów, nie zabraknie znajomych twarzy z NBA.
W Kownie zobaczymy Jonasa Valanciunasa (Memphis Grizzlies) i Domantasa Sabonisa (Indiana Pacers) w barwach Litwy. W szeregach kadry Słowenii zagrają Luka Doncic (Dallas Mavericks) i Vladko Cancar (Denver Nuggets).
W Belgradzie, przedstawicieli NBA, będzie tylko trzech. Znajdziemy ich w kadrach Włoch – Nicolo Mannion (Golden State Warriors) oraz Serbii – Nemanja Bjelica (Miami Heat), Boban Marjanovic (Dallas Mavericks).
W Splicie będą to Anderson Varejao (Cleveland Cavaliers) w drużynie Brazylii, Bojan Bogdanovic (Utah Jazz) w Chorwacji oraz Isak Bonga (Washington Wizards) i Moritz Wagner (Orlando Magic) w ekipie Niemiec.
Najwięcej zawodników z NBA zagra w Victorii. W samej reprezentacji Kanady będzie ich aż ośmiu. Będą to Nickeil Alexander-Walker (New Orleans Pelicans), R.J. Barrett (New York Knicks ), Luguentz Dort Oklahoma City Thunder), Cory Joseph (Detroit Pistons), Trey Lyles (San Antonio Spurs), Mychal Mulder (Golden State Warriors), Dwight Powell (Dallas Mavericks), oraz Andrew Wiggins ( Golden State Warriors).
Oprócz nich, w składzie Czechy zagra Tomas Satoransky (Chicago Bulls). W Grecji Costas Antetokounmpo (Los Angeles Lakers), a w Turcji Ersan Ilyasova (Utah Jazz), Furkan Korkmaz (Philadelphia 76ers), Cedi Osman (Cleveland Cavaliers) oraz Omer Faruk Yurtseven (Miami Heat).
Polska rozpocznie swoją walkę o bilety do Tokio we wtorek (29.06) o godzinie 15:30 meczem z Angolą. Następnie, w czwartek (01.07) również o 15:30 zagramy z Luką Doncicem i jego Słowenią. W przypadku awansu, nasz półfinałowy mecz odbędzie się w sobotę, a finałowy w niedzielę.