Bardzo proszÄ i zapraszam!
– Devin Booker. Do tego sezonu, nigdy nie wygraĆ wiÄcej, niĆŒ 35 meczów w rundzie zasadniczej. To jest jego szósty rok w NBA i powoli ludzie zaczÄli gĆoĆno zastanawiaÄ siÄ czy przypadkiem nie jest to kolejny koszykarz typu "dobre statystyki w sĆabych druĆŒynach." Nie jest! Z wykrzyknikiem. Sporo potrzebowaĆ czasu, ĆŒeby zrzuciÄ z siebie jedno z pierwszych skojarzeĆ, jakie przychodziĆy na myĆl, gdy ktoĆ przywoĆywaĆ jego postaÄ. Tak, jest podobny do Kevina Arnolda z „Cudownych Lat.” Ale to akurat, jak dla mnie, bardzo pozytywne skojarzenie. Ć»arty na bok. Chodzi o niesĆawne 70 punktów rzucone w meczu o… wielkie nic. To byĆa farsa, nie mecz. Suns faulowali, stawiali na liniÄ graczy Celtics, ĆŒeby tylko daÄ jak najwiÄcej posiadaĆ Bookerowi. Cztery lata póĆșniej „Book” dostarcza na najwiÄkszej scenie. I to jak! Bardzo, bardzo zaimponowaĆ mi w meczu koĆczÄ cym seriÄ z Lakers. ZdobyĆ 47 punktów, trafiĆ 15 z 22 rzutów z gry. MógĆ bez ĆŒadnego problemu iĆÄ po 50 punktów. Nie zrobiĆ tego, nie interesowaĆo go to,chciaĆ tylko wygraÄ, zamknÄ Ä seriÄ. Niby szeĆÄ lat kariery, to nie aĆŒ tak duĆŒo. Trzy lata od incydentu w Bostonie, jeszcze mniej. Ale jak tak siÄ nad tym gĆÄbiej zastanowiÄ, to dla wielu graczy, tych szeĆÄ lat, to niejednokrotnie poĆowa zawodowej kariery. W tym fachu nie ma rzeczy pewnych i gwarantowanych. Dla mnie Booker rzucajÄ cy 70 punktów w Bostonie, w meczu do zapomnienia, majÄ cy ĆŒal, ĆŒe ktoĆ oĆmiela siÄ go podwajaÄ podczas letnich mini gier, a Booker prowadzÄ cy Suns do FinaĆów Konferencji, moĆŒe do FinaĆów NBA, moĆŒe do tytuĆu, to jest dwóch róĆŒnych ludzi. Droga, jakÄ w tym czasie przebyĆ, to jest niesamowita odyseja. Jest coĆ wokóĆ jego postaci, co przyciÄ ga, fascynuje, ciekawi. Nie potrafiÄ tego zdefiniowaÄ. Te wszystkie maĆe rzeczy, które robi na boisku, w uzupeĆnieniu do tych wielkich. Jest w nim coĆ z Kobe Bryanta, którego przecieĆŒ on sam uwielbiaĆ.
– Mamy w NBA powiew ĆwieĆŒoĆci, który zdarza siÄ niezwykle rzadko. FinaĆowÄ czwórkÄ tworzÄ bowiem druĆŒyny, które w swojej historii nigdy nie byĆy w play-offach tak daleko (Clippers). SÄ teĆŒ organizacje, które sukcesu nie widziaĆy od dekad. Suns ostatni raz tak daleko w postseason byli 15 lat temu, w FinaĆach NBA 28 lat temu, mistrzami nigdy. Bucks swój ostatni tytuĆ, i jedyny w historii organizacji, zdobyli 1972 roku. Hawks na mistrzostwo czekajÄ jeszcze dĆuĆŒej. LigÄ wygrali w 1958 roku, jeszcze jako Saint Louis Hawks. ByĆy obawy, ĆŒe play-offy bez wielkich druĆŒyn, bez LeBrona nie bÄdÄ cieszyÄ siÄ aĆŒ tak wielkim zainteresowaniem. Oficjalne ratingi rozwiewajÄ te obawy. PiÄkne sÄ te play-offy.
– PiÄkne jest teĆŒ to, ĆŒe bardzo pĆynnie i naturalnie, nadeszĆa nowa fala gwiazd w NBA. KomplementowaĆem juĆŒ w we wczeĆniejszym zestawieniu DeAndre Aytona i Trae Younga. Teraz tylko przywoĆam ich nazwiska. Trae jest „for real”. Kolejny gracz, obok Bookera, który wychodzi z pudeĆka "dobre statystyki w sĆabych druĆŒynach." A wiecie, co jest najfajniejsze w tej historii? Ć»e wszystkie te znaki zapytania i krytyka byĆy wtedy jak najbardziej uzasadnione. To on sam, w swojej gĆowie, w swoim rozumieniu gry, doszedĆ do wniosku, ĆŒe granie z kolegami i dla kolegów przeĆoĆŒy siÄ na wygrane Hawks, a to jeszcze bardziej rozĆwietli jego gwiazdÄ, jeĆli mu na tym zaleĆŒy. Pewnie, ĆŒe zaleĆŒy. KaĆŒdemu na jego miejscu by zaleĆŒaĆo. ZrozumiaĆ, ĆŒe ostatecznie bardziej cenione bÄdÄ
jego wystÄpy na 25 punktów i 15 asyst w wygranych meczach, niĆŒ te na 40 punktów w przegranych. Ale, ale. 48 punktów, 11 asyst, 7 zbiórek w pierwszym, wygranym meczu z Bucks. Na naszych oczach rodzi siÄ gwiazda.
Historia Aytona jest równie ciekawa. Kto ĆledziĆ Suns w tym sezonie, ten moĆŒe potwierdziÄ, ĆŒe bardo czÄstym obrazkiem podczas przerw w meczach, byĆo to jak Chris Paul i/lub Monty Williams siedzÄ
w uchu Aytona. Co by siÄ nie dziaĆo. Gdy graĆ w miarÄ dobrze, jechali po nim, bo zawsze moĆŒna siÄ do czegoĆ przy…oliÄ, szczególnie jak siÄ jest Chrisem Paulem. Jak graĆ Ćșle, to jechali po nim jeszcze bardziej. I to jest wĆaĆnie to. I teraz mĆody koszykarzu, mĆoda koszykarko, proszÄ o uwagÄ. Skup siÄ, odĆóĆŒ komórkÄ, no chyba, ĆŒe czytasz to na komórce, to wtedy nie odkĆadaj. ZapamiÄtaj jednÄ
bardzo waĆŒnÄ
rzecz – krytyka ze strony trenera, to w wiÄkszoĆci przypadków, najwyĆŒsza, choÄ oczywiĆcie niebezpoĆrednia, forma docenienia Twojego talentu. PamiÄtaj, trener nie mówi nic tylko do tych graczy, co do których nie ma nadziei, ĆŒe mogÄ
byÄ lepsi, ĆŒe drzemie w nich potencjaĆ. Nie obraĆŒaj siÄ, tylko sĆuchaj, wchĆaniaj, ucz siÄ. Potem zbierzesz tego ĆŒniwo.
ByĆ taki moment w ubiegĆym sezonie, kiedy zaczÄliĆmy gĆoĆno zastawiaÄ siÄ, czy przypadkiem Arron Baynes nie robi wiÄcej dobrego dla Suns, niĆŒ DeAndre Ayton. PamiÄtacie?
Gdy CP3 pojawiĆ siÄ w Arizonie, napisaĆem coĆ takiego: „Chris Paul wywindowaĆ w Clippers karierÄ DeAndre Jordana, który byĆ ofensywnym antytalentem. Jego imiennik Ayton powinien skakaÄ z radoĆci na myĆl o wspóĆpracy z CP3. Jasne, pewnie podczas pierwszego miesiÄ
ca usĆyszy wiÄcej sĆów na “f” pod swoim adresem, niĆŒ przez caĆe dotychczasowe ĆŒycie, ale jeĆli wyhoduje sobie grubÄ
skórÄ, to na parkiecie moĆŒe byÄ najwiÄkszym beneficjentem obecnoĆci Point Goda w Arizonie.”
MĆody Ćrodkowy Suns, na 13 meczów w tych play-offach, tylko dwa razy nie zdobyĆ dwucyfrowej liczby punktów, trafia z gry szalone 72.3% swoich rzutów.
– ZostaĆmy jeszcze przy mĆodych gwiazdach. Donovan Mitchell teĆŒ jest for real. Nie wiem, czy mieliĆmy co do tego tyle znaków zapytania, co w przypadków koszykarzy powyĆŒej. Chyba wiemy to juĆŒ od jakiegoĆ czasu. 32/4/5/1 w tych play-offach na nie do koĆca zdrowej nodze. Jestem ciekaw z czym przyjdzie w nowym sezonie.
– Tyronn Lue. Od paru dni mówiÄ na niego czarny Belichick. Na NFL siÄ nie znam. Czekam, aĆŒ na jakiegoĆ biaĆego trenera bÄdÄ mówiÄ „biaĆy Lue.” I tu nic do nikogo nie mam. Ć»adnych podtekstów, ĆŒadnych wÄ tków rasowych. BÄdzie jedna Robaczywka w temacie coacha Lue, ale bÄdzie ona dotykaÄ zupeĆnie innych kwestii. Teraz mówimy dobrze. DuĆŒe sĆowa uznania dla Ćwietnych usprawnieĆ Clippers/Lue, które odmieniĆy losy serii z Jazz. Znakomite, czÄsto zaskakujÄ ce pomysĆy z rotacjami. Fajne wstawki rzeczy, z których po chwili Clipps/Lue siÄ wycofujÄ . To znaczy, same w sobie moĆŒe nie sÄ fajne w danym momencie (np. Rondo kryjÄ cy Bookera), ale fajne jest to, ĆŒe ta rotacja ĆŒyje, ĆŒe ta Ćawka ĆŒyje, ĆŒe ludzie tam mocno filozofujÄ na temat koszykówki. Wiesz, co jeszcze byĆo piÄkne? Na przykĆad to, jak w meczu koĆczÄ cym seriÄ z Jazz Lue zdejmowaĆ podstawowych graczy w kolejnych posiadaniach, nie jednoczeĆnie, ĆŒeby kaĆŒdy miaĆ swojÄ chwilÄ, ĆŒeby kaĆŒdy dostaĆ owacjÄ od kibiców. Niby maĆy gest, niby nic, a jednak coĆ.
– John Collins. 23-latek odkrywa nowe wymiary w swojej grze. To zaprocentuje. PowiedziaĆbym, ĆŒe on z serii z Knicks, i on z teraz, to dwóch róĆŒnych graczy. Mimo ĆŒe to ledwie cztery tygodnie. W ogóle podoba mi siÄ to, jak on Young i Capela coraz lepiej ze sobÄ wspóĆpracujÄ . To musi byÄ miód na serca fanów Hawks. JeĆli tacy istniejÄ . Ć»art. Od piÄciu meczów zbiera dwucyfrowo. W tym czasie tylko raz szedĆ z parkietu bez double-double. Za parÄ tygodni bÄdzie zastrzeĆŒonym wolnym agentem. Jestem bardzo ciekaw jakÄ rynek wyznaczy za niego cenÄ. A moĆŒe Hawks w obawie przed „piguĆkÄ Ćmierci” zabezpieczÄ go sobie wczeĆniej? Pogadamy o tym, jak przyjdzie czas.
– Kevin Durant. „Kobieta w taĆcu, koĆ w galopie, Kevin Durant z piĆkÄ
.” tak kiedyĆ napisaĆem o KD. To byĆy jego play-offy. To byĆ jego wieki powrót do wielkiej koszykówki. 34.3 punktu, 9.3 zbiorki, 4.4 asysty, 1.6 bloku, 1.5 przechwytu. Tak dobrych statystyk w postseason nie miaĆ ani w Thunder, ani w Warriors. CiÄĆŒko mi opisaÄ, jak bardzo cieszy mnie, ĆŒe koszykówka odzyskaĆa go (chyba) w 100% po kontuzji ĆciÄgna Achillesa, po której jeszcze nikt przed nim nie wróciĆ do dawnej ĆwietnoĆci. Genialny, profesorski mecz piÄ
ty z Bucks. 49 punktów, 17 zbiórek, 10 asyst, 2 bloki, 3 przechwyty. KD nie zszedĆ z parkietu nawet na sekundÄ. Ale wiesz, co? Dla mnie najlepszÄ
scenÄ
z tego meczu nie byĆy wszystkie jego trójki, wjazdy, miniÄcia czy podania. WzruszyĆem siÄ, jak po meczu KD wpadĆ w objÄcia Steve'a Nasha. To sÄ
emocje, dla których ĆledzÄ ten sport. To jest dla mnie warte wiÄcej, niĆŒ 49 punktów.
– Reggie Jackson. PisaĆem juĆŒ o nim w ostatnich „ĆvsR” wiÄc teraz tylko dodam, ĆŒe nic siÄ nie zmienia. Reggie nadal jest gangsterem w tych play-offach, a ktoĆ za parÄ tygodni sypnie w niego gotówkÄ
. JeĆli Steve Ballmer bÄdzie chciaĆ go zatrzymaÄ w Clippers, a czemu miaĆby nie chcieÄ, to bÄdzie musiaĆ gĆÄbiej siÄgnÄ
Ä do kieszeni. I chyba ta kieszeĆ, w tych jego wytartych dĆŒinsach, w których lubi przychodziÄ na mecze, moĆŒe nie wystarczyÄ. Nie wiem czemu, ale duĆŒo radoĆci sprawia mi patrzenie, jak Jackson roĆnie w tych play-offach. Jakby po meczu otwarcia serii z Mavs, ktoĆ mi powiedziaĆ, ĆŒe Reggie Jackson, pod nieobecnoĆÄ Kawhi'ego bÄdzie wysyĆaĆ na wakacje Jazz w II rundzie, to nie wiem, co bym powiedziaĆ. MógĆbym przegraÄ jakiĆ powaĆŒniejszy zakĆad. Za ostatnich piÄÄ meczów tylko raz nie zdobyĆ 20 puntów. Tak w ogóle, to jego postaÄ jakoĆ mnie intryguje. Jak na niego patrzÄ, na jego mowÄ ciaĆa, na jego sposób bycia (nie ĆŒebyĆmy siÄ znali prywatnie), to chcÄ jeszcze wiÄcej. Jak na niego patrzÄ, to widzÄ go w jakimĆ filmie, w którym gra trudnÄ
do opisania postaÄ. On w popielatym, dobrze skrojonym garniturze, w dĆoni trzymajÄ
cy coĆ, co wyglÄ
da, jak futeraĆ od skrzypiec. To jest futeraĆ od skrzypiec, ale w Ćrodku, zamiast instrumentu jest broĆ. Tak to widzÄ.
– Terance Mann. Od lat staram siÄ ludziom uĆwiadomiÄ jak wiele jest talentu w obrÄbie NBA. Ten siódmy, ósmy, dziewiÄ
ty gracz wielu rotacji ekip NBA, mógĆby byÄ spokojnie graczem pierwszej piÄ
tki u innego trenera, w innym klubie, w mocniejszej agencji, przy odrobinie szczÄĆcia. Wychodzi taki Terance Mann i pomaga zamknÄ
Ä seriÄ z Jazz w arcywaĆŒnym meczu szóstym. Teraz tego nie sprawdzimy, ale moim zdaniem, gdyby Clippers tego nie wygrali, to przegraliby game 7 w Salt Lake City. 39 punktów, 15/21 z gry, w tym 7/10 zza Ćuku. Co za historia!
– P.J. Tucker. A, tak sobie chciaĆem go wyróĆŒniÄ. PodobaĆa mi siÄ jego obrona na KD. Tak, masz racjÄ, KD jest nie do zatrzymania. Ale Tucker sprawiaĆ, ĆŒe przynajmniej KD po meczu musiaĆ wziÄ
Ä prysznic.
– James Harden. Za to, ĆŒe bÄdÄ
c kontuzjowanym, podjÄ
Ć próbÄ gry. 46, 40 i aĆŒ 53 minuty w ostatnim meczu z Bucks. Trzeba to doceniÄ.
– Giannis Antetokounmpo. Za dwa ostatnie mecze z Nets, szczególnie ten koĆczÄ cy, w którym spÄdziĆ na parkiecie 50 minut. Z noĆŒem na gardle zagraĆ za 30 punktów i 17 zbiórek oraz 40 punktów i 13 zbiórek w spotkaniach na 3:3 i 4:3.
– Khris Middleton. GĆównie za mecz szósty z Nets (38 punktów, 10 zbiórek, 5 asyst, 5 przechwytów, 11/16 z gry). Czasem wyglÄ
da jak goĆÄ, co do którego nie masz cienia wÄ
tpliwoĆci, ĆŒe moĆŒe byÄ TwojÄ
„dwójkÄ
” w mistrzowskiej ekipie. Hej, kto wie, za parÄ tygodni, moĆŒe stanie siÄ to faktem? Moim zdaniem jego problemem jest to, ĆŒe po prostu jest zbyt dobrym czĆowiekiem. Tak po prostu. MiaĆem okazjÄ rozmawiaÄ z nim parÄ razy i takie odnoszÄ wraĆŒenie. Brakuje mu tego boiskowego skur..stwa. CzegoĆ takiego, ĆŒe jak na przykĆad w meczu otwarcia z Brooklynem jest 6/23 z gry, to zamiast bezczelnie próbowaÄ iĆÄ na liniÄ, to on przechodzi obok meczu (byĆ 1/2 z linii w tym spotkaniu, a dla kontrastu 11/12 w meczu szóstym).
– Paul George. Chcesz mi powiedzieÄ, ĆŒe „play-off P” to nie jest postaÄ fikcyjna? Clippers jechali do Utah na mecz piÄ ty, po tym jak wyrównali seriÄ na 2:2. JuĆŒ wiedzieli, ĆŒe nie pojedzie z nimi Kawhi. I wtedy pojawiĆ siÄ on, moĆŒe nie caĆy na biaĆo, ale caĆy gotowy do gry. 37 punktów, 16 zbiórek, 5 asyst, 2 bloki, 1 przechwyt. Dla tej historii trochÄ szkoda drugiego meczu w Phoenix, bo internet zapamiÄtaĆ i obĆmiaĆ jego dwa pudĆa z linii, a juĆŒ maĆo kto odnotowaĆ, ĆŒe PG w dwóch kolejnych akcjach dawaĆ Clipps prowadzenie wielkimi rzutami. Od wygrania tego meczu dzieliĆy ich centymetry, 0.8 sekundy.
– No wĆaĆnie. ZwyciÄski lob do Aytona. W tej akcji byĆo wszystko – perfekcyjne podanie Crowdera, znakomita zasĆona Bookera na Zubacu, wreszcie idealny timing Aytona. No i zarejestrowane sĆowa coacha Williamsa, który dosĆownie mówi Aytonowi, co ten ma zrobiÄ z piĆkÄ
, gdy ta znajdzie siÄ nad obrÄczÄ
. Kapitalna sekwencja zdarzeĆ!
– Podoba mi siÄ to, ĆŒe trenerzy nie bojÄ siÄ graÄ duĆŒych minut swoimi gwiazdami, a te gwiazdy bez problemu siÄ na to godzÄ .
– Seth Curry. Ani to kontrowersyjna opinia, ani odwaĆŒna, ani za bardzo nadajÄ ca siÄ pod wiÄkszÄ dyskusjÄ, to po prostu fakt. Curry byĆ drugim najlepszym graczem 76ers w serii z Hawks. 21 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty za caĆÄ seriÄ. Ponad 60% z gry, ponad 59% zza Ćuku. 31 celnych trójek na 52 próby! Wiecie, ĆŒe Seth ma brata? Steph siÄ nazywa i teĆŒ gra zawodowo w koszykówkÄ.
– Cameron Payne. Za 29 punktów, 9 asyst i wygrany mecz z Clippers. Ale tak ogólnie za caĆoksztaĆt. 14 wybór draftu 2015 roku. W pierwszych dwóch sezonach zasĆynÄ Ć gĆównie przedmeczowymi taĆcami z Russellem Westbrookiem. DoĆÄ szybko okazaĆo siÄ, ĆŒe nie jest materiaĆem na gracza NBA. Gdy trafiĆ do Bulls, ktoĆ z organizacji przyznaĆ anonimowo w mediach, ĆŒe juĆŒ po drugim treningu wiedzieli, ĆŒe Payne nie nadaje siÄ do NBA. WĆaĆciwie, to wiedzieli juĆŒ po pierwszym, ale uznali, ĆŒe ich nowy nabytek byĆ spiÄty. I bardzo cieszy mnie, ĆŒe przy okazji jego dobrej gry, zostaĆ mi przypomniany TEN mój wpis. Tak, teraz ten pan moĆŒe sobie taĆczyÄ, jeĆli nadal chce. Uwielbiam takie historie. JuĆŒ ĆŒegnaĆ siÄ z NBA, a witaĆ z chiĆskÄ CBA. WziÄ Ć siÄ w garĆÄ i zaczÄ Ć ostro nad sobÄ pracowaÄ. Taniec, to nie jest coĆ, co zapewni Ci byt w NBA. Ale ciÄĆŒka praca juĆŒ tak. Brawo i tak trzymaÄ!
– Blake Griffin. OglÄ daĆem sobie Blake'a trafiajÄ cego trójki, robiÄ cego spacing, nawet doĆÄ przyzwoicie broniÄ cego. Gdyby ktoĆ w 2011 roku, gdy Blake dunkowaĆ nad wszystkim i wszystkimi, powiedziaĆ mi, ĆŒe dekadÄ póĆșniej, te wszystkie rzeczy bÄdÄ dziaÄ siÄ w play-offach, w druĆŒynie, która jest o (dosĆownie) parÄ centymetrów od FinaĆu Konferencji, a w dalszej perspektywie, takĆŒe i mistrzowskiego tytuĆu, to ciÄĆŒko byĆoby mi w to uwierzyÄ.
– Draymond Green. Gracz Warriors powiedziaĆ rok temu, ĆŒe Devin Booker powinien zabieraÄ siÄ z Phoenix, jeĆli chce wygrywaÄ. Liga naĆoĆŒyĆa wtedy na niego $50000 kary za tampering. Fani Suns zaczÄli przypominaÄ mu teraz te sĆowa, gdy druĆŒyna jest dobra. Green, w ĆŒartach odpowiedziaĆ, ĆŒe fani SĆoĆc powinni raczej mu dziÄkowaÄ, bo dziÄki niemu „Book” dostaĆ wsparcie w postaci CP3. DodaĆ teĆŒ, ĆŒe oczekuje, ĆŒe kibice zrzucÄ
siÄ na jego karÄ. Hasztag – mnie Ćmieszy.