Miesiąc temu Manchester United wygrał z Southampton 3:2, a bohaterem tamtego meczu został Edinson Cavani. I właśnie miesiąc potrzebowało FA, żeby ukarać piłkarza trzymeczowym banem oraz grzywną 100 tysięcy funtów za… słowa na Instagramie.
Już wtedy zastanawialiśmy się, czy jest w ogóle możliwe, że Urugwajczyk uniknie zawieszenia – KLIKNIJ. I wyszło nam, że po prostu nie da się ominąć kary, choć całe postępowanie jest absurdalne. Przypomnijmy, że Cavani użył słów „gracias negrito” w odniesieniu do swojego przyjaciela, dziękując w ten sposób za otrzymane gratulacje. Zawodnik nawet nie pomyślał, że robi coś niestosownego. Angielska federacja badała jednak wpis pod kątem… rasistowskim.
Piłkarz usunął wówczas post i przeprosił, dodając jednocześnie, że nie miał żadnych rasistowskich intencji, a w Urugwaju po prostu mówi się tak do kogoś bliskiego. Wyszło z tego nieporozumienie, a FA po raz kolejny udowodniła, że trzyma się sztywno określonych ram i reguł, zupełnie nie badając kontekstu sprawy. Nie mogli go jednak nie ukarać, ponieważ już wcześniej banowali innych piłkarzy za podobnie absurdalne rzeczy, choćby Bernardo Silvę czy Dele Alliego. Nie dało się "ominąć" Cavaniego, bo zespoły ukaranych mogłyby oskarżyć federację o podwójne standardy. FA zeżarła więc własny ogon i nie miała wyboru.
Federacja uznała, że wpis był niewłaściwy i niezgodny z ich zasadami, bo odnosił się do koloru skóry. Dalej tak piszą w oficjalnym komunikacie: – Edinson Cavani został zawieszony na trzy spotkania i ukarany grzywną 100 tysięcy funtów. Musi też przejść indywidualny kurs, po tym jak przyznał się do złamania przepisu E3, który dotyczy wpisu w mediach społecznościowych, konkretnie tego z dnia 29 listopada 2020 roku. Po prostu komentarz dotyczył "koloru skóry, rasy lub etnicznego pochodzenia". Sztywne reguły, bez wyjaśnień, bez interpretacji. Dlatego Cavani nawet nie zamierzał się z tym kłócić. Manchester United w swoim oświadczeniu poinformował, że w związku z walką z rasismem w futbolu i poszanowaniem zasad FA – nie będą się odwoływać.
Cavani nie zagra więc w ważnym ligowym meczu z Aston Villą, w derbach Manchesteru w Pucharze Ligi oraz w Pucharze Anglii z Watfordem. A wszystko przez fatalne przejęzyczenie, jak w tym słynnym filmiku, w którym Krzysztof Kowalewski powiedział do żony "Ty stara k***, zmarnowałaś mi 20 lat życia", zamiast "poproszę sól"…