Skip to main content

Zastanawiasz się, czy siatkówka jest dyscypliną olimpijską? Mając na uwadze sukcesy polskich siatkarzy w ostatnich latach, to pytanie jest uzasadnione, bo może implikować nadzieję, że podczas IO w Paryżu w 2024 sięgniemy po medal tej najważniejszej sportowej imprezy. A więc – jest czy nie jest?

No jasne, że jest. Siatkówka została włączona do programu Igrzysk Olimpijskich w 1964 w Tokio, lecz zadecydowano o tym już siedem lat wcześniej. W 1957 roku w bułgarskiej Sofii podczas 53. specjalnej sesji MKOL-u ogłoszono o wejściu tej dyscypliny w skład IO. Od tamtej pory jest ona tam nieprzerwanie, co niespecjalnie dziwi, bo to jedna z najpopularniejszych dyscyplin drużynowych.

Już podczas pierwszych Igrzysk Olimpijskich, gdy siatkówka debiutowała, a zatem w 1964 roku, jednym z medalistów była Polska. Wtedy był to brąz kobiet. Cztery lata później został on powtórzony w Meksyku. Największy olimpijski sukces polskiej siatkówki to jednak złoto panów w 1976 roku w Montrealu. To niestety również ostatni medal olimpijski naszej siatkówki. Trudno w to uwierzyć, patrząc na medale naszych pań i panów podczas innych wielkich imprez – Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy.

Nic dziwnego, że głód sukcesu na igrzyskach jest ogromny i czekamy już niecierpliwie na Paryż.

 

 Zakłady w siatkówce

 

Kiedy i jak powstała siatkówka?

Wiemy już, czy siatkówka jest dyscypliną olimpijską. Odpowiedzmy sobie jednak na inne pytanie – o historię tej pięknej dyscypliny sportu. Kiedy i jak powstała siatkówka? Pora na małą lekcję sportowej historii.

Historia siatkówki, pierwotnie nazywanej „mintonette”, sięga 1895 roku i stanu Massachusetts w USA. Gra została „wymyślona” przez Amerykanina Williama G. Morgana.

Jak na sport, który istnieje na od ponad stu lat, siatkówka ma swoje korzenie w dość skromnych początkach. Historia głosi bowiem, że William G. Morgan, który wynalazł grę w siatkówkę w 1895 roku, wpadł na pomysł, aby ludzie, dla których „podrzucanie” lub „podskakiwanie” w koszykówce było zbyt męczące, mogli znaleźć alternatywną aktywność fizyczną. Morgan, który pełnił funkcję dyrektora fizycznego w Stowarzyszeniu Młodych Mężczyzn Chrześcijan (YMCA) w Holyoke w stanie Massachusetts, przyjrzał się otaczającym sportom i wybrał te aspekty, które jego zdaniem najlepiej pasowały do jego założeń.

Piłka pochodziła z koszykówki, siatka z tenisa, a użycie rąk z piłki ręcznej. Chociaż była to gra w siatkówkę, nadano jej nieco konkurencyjnego wymiaru poprzez wprowadzenie rund – później nazwanych setami – zapożyczonych z baseballu. Rok później Morgan przedstawił tę dyscyplinę sportu, zwaną mintonette, na Konferencji Dyrektorów Fizycznych YMCA w Springfield College w stanie Massachusetts.

„Poszukując odpowiedniej gry, przyszedł mi do głowy tenis, ale wymagał on rakiet, piłek, siatki i innego sprzętu, więc został wyeliminowany, natomiast pomysł z siatką wydawał się dobry” – wyjaśnił Morgan. „Podnieśliśmy siatkę na wysokość… tuż nad głową przeciętnego człowieka. Potrzebowaliśmy piłki, a wśród tych, które wypróbowaliśmy, był pęcherz z piłki do koszykówki, ale ten był za lekki i za wolny. Dlatego spróbowaliśmy samą piłkę do koszykówki, która była jednak za duża i za ciężka”.

W 1900 roku wprowadzono nową, specjalnie zaprojektowaną piłkę, która była lżejsza i mniejsza.

Choć nowy sport był niekompletny i nie miał ustalonych zasad ani formatu, systematycznie rozwijał się pod każdym względem, a niebawem też pod nową nazwą – już jako siatkówka (początkowo volley ball jako dwa oddzielne słowa, potem już jako jeden wyraz).

W ten sposób narodził się sport, który ma swoje korzenie w grach takich jak koszykówka, baseball, tenis czy piłka ręczna, a obecnie uprawia go ponad 800 milionów ludzi na całym świecie.

 Zakłady w siatkówce

 

Zasady gry w siatkówkę – kiedyś i dziś

W początkowych latach po wymyśleniu tej gry, wymagała ona szczegółowego (albo chociaż ogólnikowego) opracowania zasad gry, ponieważ siatkówka w dalszym ciągu opierała się na popularności YMCA, która stała się globalna.

Ponieważ stowarzyszenia YMCA odegrało znaczącą rolę w regionach takich jak Indie, Chiny, Europa, Ameryka Południowa i Afryka, siatkówka wkrótce rozprzestrzeniła się w tych regionach. To właśnie Azja pozwoliła nowemu sportowi nabrać tempa. Do roku 1913 rozwój gry na kontynencie był wyraźny, gdyż w tym roku została ona włączona do pierwszych Igrzysk Dalekiego Wschodu zorganizowanych w Manili. Jak już wspomnieliśmy, dopiero w 1900 roku opracowano specjalnie zaprojektowaną, lżejszą i mniejszą piłkę, co otworzyło przed tym sportem nowy wachlarz możliwości taktycznych i technicznych.

Zasady gry w siatkówkę ustalały się przez lata i wciąż ulegają drobnym korektom. Liczbę punktów w secie zmieniono z 21 na 15 punktów w 1917 r., w następnym roku liczbę zawodników w drużynie ustalono na sześciu. Kilka lat później na Filipinach pojawił się nowy, ofensywny sposób gry. Miał nazywać się „bomba” lub „filipińska bomba”, biorąc pod uwagę tempo, w jakim piłka lądowała na boisku przeciwnika. Nowa taktyka oznaczała także dalsze udoskonalenie i ujednolicenie zasad gry w siatkówkę, w tym systemu punktacji i zasady przewidującej maksymalnie trzy odbicia na drużynę przed przebiciem na drugą stronę siatki.

Jednak przez cały ten okres siatkówka była w dużej mierze ograniczona tylko do kilku regionów. Chociaż w różnych krajach odbyło się kilka mistrzostw krajowych, żadne z nich nie miało ustalonych zasad, ponieważ różniły się one swoimi regulaminami w zależności od regionu. Ale wszystko to miało się zmienić w 1947 roku.

Dlaczego? W kwietniu 1947 roku powstała Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB). Przedstawiciele 14 krajów – Belgii, Brazylii, Czechosłowacji, Egiptu, Francji, Holandii, Węgier, Włoch, Polski, Portugalii, Rumunii, Urugwaju, USA i Jugosławii – spotkali się w Paryżu pod przewodnictwem Francuza Paula Libauda, aby założyć stowarzyszenie które regulowałyby siatkówkę na poziomie międzynarodowym.

Libaud objął stanowisko pierwszego prezesa FIVB i piastował tę funkcję aż do 1984 roku. Pierwsze Mistrzostwa Świata w siatkówce mężczyzn odbyły się w 1949 roku w Pradze, a w 1952 roku w Moskwie MŚ kobiet. Od tego czasu FIVB stała się jedną z największych organizacji sportowych na świecie, zrzeszającą 222 organizacje stowarzyszone. Choć Mistrzostwa Świata w dalszym ciągu stanowią ogromną atrakcję w sporcie, FIVB na przestrzeni lat dodała do swojej listy wydarzenia takie jak Liga Światowa FIVB (później jako Liga Narodów), Puchar Świata FIVB, Grand Prix FIVB czy Puchar Wielkich Mistrzów FIVB. Oprócz tego ostatecznie stała się dyscypliną olimpijską, o czym już wspomnieliśmy na początku tego tekstu. To był czas ekspansji tej dyscypliny, której zasady kształtowały się i kształtują na przestrzeni dekad.

 

 Zakłady w siatkówce

 

System punktowania w siatkówce – zmiany na przestrzeni lat

Mecz siatkówki toczy się do trzech wygranych setów. Drużyna, która zwycięży trzy sety, wygrywa cały mecz. To zasada prosta i stara jak świat. Dlatego też nie da się nawet oszacować czasu danego meczu – po pierwsze każdy z setów może trwać krócej lub dłużej, a po drugie są trzy różne możliwości. Zwycięstwo jednej z drużyn 3:0 (trzy sety w meczu), zwycięstwo jednej z drużyn 3:1 (cztery sety w meczu) i zwycięstwo jednej z drużyn 3:2 (aż pięć setów w meczu).

W tym miejscu trzeba jeszcze sprecyzować, jak rozumieć zasady siatkówki jeśli chodzi o sety. Otóż każdy po piątym setem rozgrywany jest do 25 zdobytych punktów. Jeśli po czterech setach mamy remis 2:2, wówczas piąty set, zwany tie-breakiem, rozgrywany jest tylko do 15 punktów. Warto pamiętać, że gra się do dwóch punktów przewagi, więc niemożliwy jest wynik 25:24.

Jednak te zasady zmieniły się w XXI wieku, bo wcześniej wyglądały inaczej. Grano wprawdzie do trzech wygranych setów, ale rozgrywane one były do 15 punktów. Rzecz jednak nie w tym. Obecnie punkt zdobywany jest w każdej akcji. Przy wcześniejszych 15-punktowych setach obowiązywała zasada, że punkt można zdobyć jedynie przy własnej zagrywce (serwisie).

Wygrywając akcję przy własnym serwisie zdobywało się punkt, a gdy wygrywało się akcję po zagrywce przeciwnika (co jest znacznie częstsze w siatkówce) zyskiwało się jedynie zagrywkę. Taki sposób rozgrywania meczów powodował, że spotkania były długie i mniej efektowne dla widza. Dobrze grające drużyny odbierają zagrywkę dokładnie, rozgrywają akcję i kończą skutecznym atakiem. Tym samym przy starym systemie punktowania dwie dobre drużyny mogły długo nie zdobywać żadnych punktów, a jedynie odbierać sobie zagrywkę.

 

 Zakłady w siatkówce

 

Kiedy siatkówka stała się dyscypliną olimpijską?

Wróćmy do igrzysk. Mając międzynarodowy organ odpowiedzialny za opiekę nad tym sportem i jego rosnącą popularnością, siatkówka halowa uzyskała w 1957 roku status olimpijski od Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), a zadebiutowała na igrzyskach 7 lat później w Tokio. Najwięcej medali w olimpijskiej siatkówce mężczyzn zdobyły Brazylia, dawny Związek Radziecki i Włochy (po sześć), a w czołówce znalazła się reprezentacja USA, która zdobyła trzy złote i dwa srebrne medale. Warto zauważyć, że Włosi, mimo ogromnych tradycji, nie mają złotego medalu IO, a jedynie 3 srebra i 3 brązy. Złoto mają za to Polacy, którzy wygrali turniej olimpijski pod wodzą legendarnego Huberta Wagnera.

Z kolei wśród kobiet najwięcej medali mają ZSRR, Chiny i Japonia, USA – po 6. To jednak ZSRR prowadzi w klasyfikacji medalowej, mając aż 4 złota. Polki, o czym już wspominaliśmy, mają dwa brązowe medale. Złotych krążków z ostatnich igrzysk w Paryżu bronić będą Amerykanki oraz Francuzi.

Warto jednak zauważyć, że siatkówka halowa doczekała się swojej plażowej odmiany, która ma naprawdę wielu fanów i fanek na całym świecie. To sport szalenie widowiskowy i emocjonujący. Siatkówka plażowa została włączona do programu olimpijskiego Igrzysk w Atlancie w 1996 r., co pomogło zdobyć jej globalny zasięg i wznieść popularność tego sportu na nowy poziom.

Stany Zjednoczone, a więc kraj, z którego wywodzi się siatkówka, zdominowały „plażówkę” na igrzyskach olimpijskich, zdobywając dotychczas w sumie siedem złotych, dwa srebrne i dwa brązowe medale (mężczyźni i kobiety).

Po olimpijskim debiucie, odbyły się inauguracyjne Mistrzostwa Świata w siatkówce plażowej FIVB w 1997 roku. Impreza odbywa się co dwa lata, a Brazylia odniosła na tej imprezie największe sukcesy, zdobywając dotychczas łącznie 12 złotych medali (mężczyźni i kobiety).

Polscy siatkarze na olimpiadzie
Wspomnieliśmy o medalowych sukcesach Polek i Polaków w turniejach siatkówki IO. Przyjrzyjmy się jednak dokładniej występom naszych reprezentacji.

Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn na turniejach olimpijskich:

  • 1964 – brak kwalifikacji
  • 1968 – faza grupowa
  • 1972 – faza grupowa
  • 1976 – złoty medal
  • 1980 – 4. miejsce
  • 1984 – wycofanie się
  • 1988 – brak kwalifikacji
  • 1992 – brak kwalifikacji
  • 1996 – faza grupowa
  • 2000 – brak kwalifikacji
  • 2004 – ćwierćfinał
  • 2008 – ćwierćfinał
  • 2012 – ćwierćfinał
  • 2016 – ćwierćfinał
  • 2021 – ćwierćfinał

Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet na turniejach olimpijskich:

  • 1964 – brąz
  • 1968 – brąz
  • 1972 – brak kwalifikacji
  • 1976 – brak kwalifikacji
  • 1980 – brak kwalifikacji
  • 1984 – brak kwalifikacji
  • 1988 – brak kwalifikacji
  • 1992 – brak kwalifikacji
  • 1996 – brak kwalifikacji
  • 2000 – brak kwalifikacji
  • 2004 – brak kwalifikacji
  • 2008 – faza grupowa
  • 2012 – brak kwalifikacji
  • 2016 – brak kwalifikacji
  • 2021 – brak kwalifikacji

 Zakłady w siatkówce

 

Jak zatem widać, większe tradycje mają tutaj nasi panowie, choć zdobyli tylko jeden medal, w stosunku do dwóch medal pań. Jednak nie sposób też nie zauważyć niesamowitej serii pięciu ćwierćfinałów z rzędu reprezentacji mężczyzn. Nasi panowie od wielu lat polują na medal IO. W tym czasie potrafili dwukrotnie zostać mistrzami świata i dwukrotnie wicemistrzami, a jednak podczas turniejów olimpijskich za każdym razem brakuje im „tego czegoś”. I za każdym razem brakuje na etapie ćwierćfinału.

Czy klątwę tej fazy uda się przebić już w Paryżu? Jeśli zdrowi będą tacy zawodnicy jak Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka czy Łukasz Kaczmarek, to aż trudno wyobrazić sobie brak medalu. Z drugiej strony – to tylko sport i nigdy nie można być pewnym niczego. Szkoda byłoby jednak zmarnować tak znakomite pokolenie polskiej siatkówki, które sięga po medale MŚ, ME, potrafi triumfować w Lidze Narodów.

Nawiasem mówiąc 3. miejsce Polek w ostatniej Lidze Narodów również rozbudziło apetyty polskich kibiców na występ, a może nawet medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Póki co jednak droga do tego jeszcze daleka. Jednak widać wyraźnie, że nasze panie pod wodzą trenera Stefano Lavariniego zrobiły duży progres i na pewno można je wymieniać w gronie europejskiej czołówki.

Polski kibic jest zawsze głodny sukcesów, szczególnie tych w najpopularniejszych dyscyplinach sportu. Do dziś z rozrzewnieniem wspominamy złotą ekipę Hubera Wagnera i ich wspaniałą grę w Montrealu. Tamtą dwunastkę wciąż wielu kibiców wymieni w nocy o północy:

  1.  Włodzimierz Stefański
  2. Bronisław Bebel
  3. Lech Łasko
  4. Edward Skorek
  5. Tomasz Wójtowicz
  6. Wiesław Gawłowski
  7. Mirosław Rybaczewski
  8. Zbigniew Lubiejewski
  9. Ryszard Bosek
  10. Włodzimierz Sadalski
  11. Zbigniew Zarzycki
  12. Marek Karbarz

Najwyższa pora wpisać złotymi zgłoskami do annałów polskiego sportu inne nazwiska, których znajomość będzie dla kolejnych pokoleń siatkówki miłym obowiązkiem.

 

 Zakłady w siatkówce

Related Articles