Nie milkną echa informacji podanej przez tureckie media. Podobno Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej zastanawia się nad możliwością poszerzenia limitu naturalizowanych zawodników w reprezentacjach. Oficjalnie jednak nie potwierdza tego pomysłu, ale odpowiada, że jest coś na rzeczy w tym temacie.
Dyskusję o liczbie naturalizowanych zawodników rozpoczęły na nowo tureckie media. Wszystko za sprawą 23-letniej Rosjanki Mariny Markowej. “Voleybol Magazin” poinformował, że może dostać ona tureckie obywatelstwo. Od tego sezonu przyjmująca będzie bronić barw VakifBanku Stambuł, jednak zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami FIVB, w reprezentacji kraju może grać tylko jeden naturalizowany gracz. I tak w przypadku kobiecej reprezentacji Turcji gra już w niej Melissa Vargas. Siatkarka urodziła się na Kubie i już w wieku zaledwie 13 lat zadebiutowała w seniorskiej reprezentacji tego kraju. W 2018 r. wyjechała jednak do Turcji, a w kwietniu otrzymała tamtejsze obywatelstwo. W tureckiej kadrze zadebiutowała w pierwszym meczu Ligi Narodów 2023 przeciwko Korei Południowej. Z racji tego, że Markowa otrzyma tureckie obywatelstwo, to właśnie media z tego kraju wysnuły hipotezę o naturalizowanych zawodnikach.
“TVP Sport” wysłało zapytanie do FIVB odnośnie tego pomysłu. Oczywiście, jak można było się spodziewać, nie otrzymało żadnych konkretów. Federacja wyjaśniła: Tylko jeden zawodnik, który wcześniej grał w innej drużynie narodowej i zmienił federację pochodzenia w ciągu ostatnich czterech lat, może być częścią drużyny na dane wydarzenie. Czteroletni okres rozpoczyna się od daty zatwierdzenia zmiany federacji pochodzenia zawodnika. Zgodnie z powyższym artykułem zasada jednego zawodnika, który zmienił federację pochodzenia, obowiązuje w ciągu pierwszych czterech lat od zmiany. Po czwartym roku zawodnik nie jest już uważany jako naturalizowany, ale jako “zwykły” reprezentant.
Przypomnijmy, że w 2023 r. FIVB zmieniła zasadę możliwości zmiany gry w reprezentacji. Zgodnie z nowymi regulacjami, zawodnik, który chce dokonać zmiany musi nieprzerwanie przez trzy lata być zameldowany w państwie, które chce reprezentować. Dodatkowo nie może mieć odnotowanych występów w innej seniorskiej kadrze. Szczególnie ten drugi punkt mocno zawęził kwestie możliwości zmiany federacji. Wcześniej, mimo gry w seniorskiej kadrze, można było zmienić federację i po okresie karencji występować w innej reprezentacji. Dokładnie tak zrobili Wilfredo Leon czy też Osmany Juantorena.
Tak więc po zmianie przepisów w naszej reprezentacji nie mógłby zagrać Leon. Przyjmujący już w wieku 14 lat zadebiutował w kadrze Kuby (2007 r.). W 2012 r. zdecydował się na grę w zagranicznym klubie, więc było to jednoznaczne ze skreśleniem z listy reprezentantów Kuby. Długo jednak musiał czekać na debiut. Federacja kubańska zwlekała, a później trzeba było jeszcze odbyć dwuletnią karencję nakładaną przez FIVB. Finalnie Kubańczyk w reprezentacji Polski występuje od 2019 r. Dlatego zgodnie z przytoczonymi powyżej przepisami międzynarodowej federacji, w naszej kadrze mógłby zagrać jeszcze jeden naturalizowany zawodnik.